coraz więcej widać, coraz więcej się dzieje
W domu cały czas trwają prace, od wczoraj ekipa budowlana ma dwutygodniowe wakacje - a prace swoje rozpoczął p. Krzysiek - hydraulik.
Ale.po kolei:-)
Cały dół już jest ocieplony, co stwierdziłam już w ostatniej notce :-))
Panowie wykonali już wszystkie ścianki działowe ( pozostaje jeszcze wygłuszenie, obicie płytą OSB i GKB)
Poddasze także doczekało się ocieplenia
M. fajnie wymyślił schowki między dachem a ścianą kolankową - nie wiem jeszcze na co, ale na pewno się przydadzą :-))
no i jeszcze coś :-)))
brama już pomalowana:
Nie było tego w planach, ale.od przybydku głowa nie boli, schody strychowe w garażu :-)
(po co zimą biegać z domu do garażu przez dwór??0
W sferze życiowej też się pozmieniało, bo Inwestor Junior zaczął przygodę z przedszkolem ( rano zawsze jest koncert - przy odbiorze stwierdzenie, że było super ) Da radę - dzielny z niego Facecik :-))
A Hydraulik siedzi i rozprowadza rurki :-)
o czym następnym razem